Kolejna drama za kulisami "Euforii". Zendaya i twórca serialu już nie są zgraną ekipą? O co się pokłócili?
Jacek Werner
24 lipca 2024, 12:02
"Euforia" (Fot. HBO)
Nad 3. sezonem "Euforii" nadal unosi się fatum. Nowy raport o zakulisowej sytuacji serialu ujawnia, co dzieje się między Zendayą i Samem Levinsonem. Czyżbyśmy mieli kolejny – i najgorszy ze wszystkich – zakulisowy konflikt?
Nad 3. sezonem "Euforii" nadal unosi się fatum. Nowy raport o zakulisowej sytuacji serialu ujawnia, co dzieje się między Zendayą i Samem Levinsonem. Czyżbyśmy mieli kolejny – i najgorszy ze wszystkich – zakulisowy konflikt?
Plany wobec serialu "Euforia" to istny chaos, a za kulisami dramatu HBO do niedawna ciągle spiętrzały się powody dla kolejnych opóźnień. I choć opisywaliśmy już, dlaczego 3. sezon "Euforii" jeszcze nie powstaje, obecne raporty opisują konflikt między Zendayą i twórcą serialu, Samem Levinsonem. O co poszło?
Euforia sezon 3 – Zendaya pokłóciła się z twórcą serialu?
Raport na temat napiętej sytuacji między Levinsonem i Zendayą ukazał się na łamach The Hollywood Reporter. Choć termin prac zdjęciowych do 3. sezonu "Euforii" został już wyznaczony (ekipa ma znaleźć się na planie w styczniu 2025 roku), aktorka i showrunner, którzy długo stanowili zgrany team, nie mają już podobno najlepszej relacji. Co się między nimi wydarzyło i dlaczego się pokłócili?
W artykule opisującym "tragedię i traumę" za kulisami "Euforii" czytamy, że przyczynkiem do konfliktu Zendayi z twórcą serii był katastrofalnie przyjęty miniserial "The Idol", który Sam Levinson nakręcił dla HBO ze studiem A24. Zendaya była podobno mocno sfrustrowana faktem, że Levinson poświęca tej produkcji tak wiele czasu, ignorując w tym czasie nadal nieukończone scenariusze do 3. sezonu "Euforii".
Sytuacja miała stać się w pewnym momencie na tyle napięta, że Zendaya zwołała specjalne spotkanie z szefostwem HBO – pojawili się na nim Casey Bloys i Francesca Orsi – podczas którego pytała, dlaczego Levinsonowi zezwolono na pracę nad inną serią, gdy przyszłość "Euforii" stoi pod znakiem zapytania. Niezadowolenie gwiazdy wcielającej się w rolę Rue Bennett nabrało na sile w marcu 2023 roku, gdy w sieci pojawiły się niepokojące raporty o sytuacji za kulisami "The Idol" – miniserię opisywano wówczas jako przeseksualizowane porno z torturami. Wskazywano również o mocnym kreatywnym zwrocie powstającego serialu – Zendaya postanowiła wówczas jeszcze mocniej zdystansować się od Levinsona.
Sytuacji nie odratowały starania HBO mające doprowadzić do załagodzenia konfliktu. Aktorka zwracała uwagę na inne problemy "Euforii", m.in. producenckie zaangażowanie w serial małżonki showrunnera, Ashley Levinson – w tym przypadku jej obawy, że jest ona wyłączną producentką wykonawczą 3. sezonu, mieli podzielać inni członkowie ekipy, zwracający uwagę na "agresywną osobowość" Levinson.
Z kolei Sam Levinson miał zrzucić winę na skomplikowaną i nerwową sytuację za kulisami "Euforii" na filmową karierę Zendayi. The Hollywood Reporter cytuje w tym kontekście jedno z anonimowych źródeł – twierdzi ono, że to gwiazda serialu i jej zobowiązania przy kolejnych filmowych franczyzach zawiniły najmocniej przy nawarstwiających się problemach "Euforii".
What's ailing #Euphoria?
How a sudden death, a fractured partnership and mounting friction between star Zendaya and creator Sam Levinson almost derailed the HBO hit: https://t.co/ZTEWfXB6nd pic.twitter.com/2IDNzaaxF0
— The Hollywood Reporter (@THR) July 23, 2024
Obok konfliktu z Zendayą, źródła The Hollywood Reporter zwróciły uwagę na współpracę Levinsona ze zmarłym w ubiegłym roku producentem serialu, Kevinem Turenem. Artykuł sugeruje, że niegdyś kreatywna więź pomiędzy oba twórcami została mocno nadwyrężona podczas realizacji "Euforii" – relacja stała się wręcz tak destruktywna i nerwowa, że rodzina Turena do dziś obwinia Levinsona za przyczynienie się do śmierci 44-letniego producenta (przypomnijmy, że doszło do niej w wyniku problemów z sercem).
Wcześniejsze raporty skupiały się przede wszystkim na problemach ze scenariuszem 3. sezonu "Euforii", który był kilka razy przepisywany. Według Variety Levinson chciał zepchnąć Rue na dalszy plan i zrobić z niej prywatną detektywkę, na co HBO nie wyraziło zgody. Z kolei Zendaya przedstawiła własny pomysł, zgodnie z którym Rue – która jest teraz trzeźwą, dwudziestokilkuletnią kobietą – byłaby surogatką w ciąży z cudzym dzieckiem. Oczywiście go odrzucono.