W 2. sezonie "The Last of Us" będzie wiernie trzymać się gry? Popularna teoria fanów już została obalona
Jacek Werner
5 sierpnia 2024, 15:43
"The Last of Us" (Fot. HBO)
Serialowa adaptacja "The Last of Us" przeniesie na ekran nie tylko zdarzenia z oryginalnej gry, a również kolejność, w jakiej są zaprezentowane. Sprawdźcie, co na to wskazuje. Uwaga, spoilery z gry.
Serialowa adaptacja "The Last of Us" przeniesie na ekran nie tylko zdarzenia z oryginalnej gry, a również kolejność, w jakiej są zaprezentowane. Sprawdźcie, co na to wskazuje. Uwaga, spoilery z gry.
Ekipa "The Last of Us" nadal pracuje nad 2. sezonem serialu – w tym samym czasie fani układają liczne teorie na temat adaptacji. Jedna z nich zakładała, że produkcja HBO może opóźnić ważne wydarzenie z gry. Screen Rant właśnie wykluczył taka możliwość. Zdaniem serwisu niełatwy moment z "The Last of Us 2" jest blisko. Skąd ta pewność?
The Last of Us sezon 2 – popularna teoria fanów obalona
Spekulacje na temat kształtu 2. sezonu "The Last of Us" trwały jeszcze od zakończenia debiutanckiej serii, ale prawdziwy pęd nadały im wieści o tym, ile będzie sezonów. Twórcy przewidują podobno, że powstaną nawet trzy albo cztery odsłony serialu.
Tak rozległy plan wobec adaptacji dał części fanów nadzieję, że w 2. sezonie "The Last of Us" nie zobaczymy jeszcze śmierci Joela – w sieci spekulowano, że serial może opowiedzieć całą historię Ellie (Bella Ramsey) i Joela (Pedro Pascal) w sposób chronologiczny i twórcy będą potrzebowali sporo czasu, nim dobiją do najbardziej traumatyzującego momentu z gry. Na Screen Rancie zauważono jednak, że na takie rozwiązanie nie ma co liczyć – 2. sezon "The Last of Us" potoczy się najwyraźniej dokładnie tak, jak było to w grze: skacząc po osi czasu i niechronologicznie wypełniając luki w relacji Joela i Ellie już po tragicznej śmierci tego bohatera.
Skąd taka teoria? Stąd, że dotychczasowe zdjęcia z planu 2. sezonu "The Last of Us" pokazują Ellie z całkowicie ukończonym tatuażem, który w drugiej grze bohaterka wykorzystuje, by ukryć bliznę po ugryzieniu przez zarażonego. Z pierwowzoru dowiadujemy się też, że tatuaż (przedstawiający ćmę i paprocie) wykonała dla Ellie jej była dziewczyna, Cat. Doszło do tego w latach dzielących obie części gry – wkrótce po wydarzeniach z pierwszego "The Last of Us" bohaterka chowa bliznę pod bandażem.
Co najbardziej istotne: w grze tatuaż zostaje przedstawiony na różnych etapach ukończenia, ale gotowy jest dopiero w toku głównych wydarzeń "The Last of Us 2" . Jeżeli twórcy będą chcieli trzymać się tego elementu z gry – a wskazuje na to ich dotychczasowa drobiazgowość w przenoszeniu do serialu poszczególnych szczegółów – produkcja HBO podejmie akcję wraz z początkiem głównej części fabuły drugiej gry. Z kolei zdarzenia, które miały miejsce między Joelem i Ellie po zakończeniu jedynki, poznamy tak samo jak w grze: w formie retrospekcji. Rozczarowani?
Przypomnijmy, że jednym z ważniejszych motywów 2. sezonu ma być relacja Ellie i Diny. Co wiemy o drugiej z tych bohaterek? Ostatnio opowiedziała o niej aktorka Isabela Merced. Warto dodać, że w obsadzie 2. sezonu "The Last of Us" zobaczymy wiele nowych twarzy – oprócz Merced pojawią się w nim też m.in. Young Mazino ("Awantura") jako Jesse, Kaitlyn Dever ("Niewiarygodne") jako Abby i Catherine O'Hara ("Schitt's Creek") w nowej roli. Jej postać możecie zobaczyć w teaserze 2. sezonu "The Last of Us", który HBO pokazało po finale "Rodu smoka".
Tutaj przeczytacie, które wycięte sceny z gry mogą znaleźć się w serialu. Sprawdźcie też najnowsze zdjęcia z planu 2. sezonu "The Last of Us" – serialowe Dina i Ellie niedawno kręciły emocjonalny moment z gry. Premiery możemy się spodziewać w pierwszej połowie 2025 roku.