Ten gwiazdor "Gry o tron" nie jest w stanie oglądać "Rodu smoka". Wyjaśnił, dlaczego unika spin-offu
Jacek Werner
8 sierpnia 2024, 17:02
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Są tacy widzowie "Gry o tron", którzy nie mogą się przekonać do "Rodu smoka" – i do tego grona zaliczają się nawet gwiazdorzy oryginalnego serialu. Dlaczego ten aktor nie zamierza oglądać spin-offu o Targaryenach?
Są tacy widzowie "Gry o tron", którzy nie mogą się przekonać do "Rodu smoka" – i do tego grona zaliczają się nawet gwiazdorzy oryginalnego serialu. Dlaczego ten aktor nie zamierza oglądać spin-offu o Targaryenach?
Kit Harington, czyli ekranowy Jon Snow, nie wraca do świata "Gry o tron" – nie tylko jako aktor (jego spin-off został skasowany przez HBO), ale i w roli widza. Aktor przyznał, że nie jest w stanie oglądać "Rodu smoka". Dlaczego?
Ród smoka – Kit Harington omija spin-off Gry o tron
Harington miał początkowo powrócić do Westeros za sprawą nowego serialu o przygodach Jona Snow. Serial, który kontynuowałby jego losy po zakończeniu "Gry o tron", został jednak skasowany (aktor tłumaczył ostatnio, dlaczego to była dobra decyzja). Harington nie ma nic wspólnego ze spin-offami – ani jako aktor, ani nawet widz. W nowym wywiadzie przyznał, że zdecydował się nie oglądać serialu "Ród smoka".
W rozmowie z Associated Press, dotyczącej przede wszystkim 3. sezon serialu "Branża", Harington wyjawił, że po udziale w "Grze o tron" musiał zrobić sobie długą przerwę od Westeros i dlatego postanowił nie podchodzić nawet do spin-offu o Targaryenach. Co dokładnie powiedział?
— Po prostu nie mogę tego oglądać. Myślę, że to po prostu kwestia tego, że spędziłem tam za dużo czasu. Życzę im wszystkiego dobrego, słyszałem, że ["Ród smoka"] jest wspaniały i bardzo dobrze sobie radzi. Ale nie sądzę, bym miał kiedykolwiek obejrzeć ten serial. Myślę też, że jeszcze przez wiele lat nie obejrzę ponownie "Gry o tron".
Warto dodać, że Harington nie jest jedynym aktorem z "Gry o tron", który postanowił nie oglądać "Rodu smoka". Emilia Clarke, która grała Daenerys, też nie ma zamiaru oglądać spin-offu. Jak tłumaczyła w rozmowie z Variety:
— To zbyt dziwne. Tak się cieszę, że to ma miejsce. Jestem wniebowzięta z powodu tych wszystkich nagród. Po prostu nie jestem w stanie tego zrobić. To takie dziwne. To trochę tak, jakby ktoś zapytał: "Chcesz iść na zjazd szkolny innego rocznika? Chcesz iść?". Tak właśnie się czuję. Unikam tego.
No, Emilia Clarke will not watch #HouseOfTheDragon: "I just can't do it. It's weird. It's kind of like someone saying, 'You want to go to this school reunion that's not your year' That's how it feels. I'm avoiding it." https://t.co/cWcrEjDn03 #Sundance pic.twitter.com/7VyrR6L5Fv
— Variety (@Variety) January 20, 2023
Warto dodać, że z czasem unikanie tytułów związanych z "Pieśnią Lodu i Ognia" może okazać się dla tej dwójki szczególnie trudne. George R.R. Martin zdradził ostatnio, ile będzie spin-offów "Gry o tron" – przy założeniu, że przynajmniej połowa z tych projektów doczeka się realizacji, nawigowanie przez platformę Max bez potknięcia się o coś związanego ze smokami i Westeros będzie wręcz niemożliwe.