"Emily w Paryżu" w zaskakujący sposób pomogła Lily Collins. "Przestałam się bać" – przyznaje aktorka
Karolina Noga
12 sierpnia 2024, 11:44
Już za chwilę na Netfliksie zadebiutuje 4. sezon "Emily w Paryżu" – tymczasem Lily Collins zdradziła, w jaki sposób postać tytułowej bohaterki pomogła jej w życiu.
Już za chwilę na Netfliksie zadebiutuje 4. sezon "Emily w Paryżu" – tymczasem Lily Collins zdradziła, w jaki sposób postać tytułowej bohaterki pomogła jej w życiu.
4. sezon "Emily w Paryżu" pojawi się na platformie Netflix w dwóch częściach, po pięć odcinków każda. Premiera pierwszej części odbędzie się 15 sierpnia, a druga część zostanie udostępniona 12 września. Niedawno pokazano zwiastun 4. sezonu "Emily w Paryżu", tymczasem Lily Collins zdradziła, w jaki sposób granie tej postaci pomogło jej w życiu.
Emily w Paryżu – jak serial pomógł Lily Collins?
Lily Collins udzieliła wywiadu magazynowi "InStyle", gdzie zdradziła, w jaki sposób granie tytułowej bohaterki hitu Netfliksa odmieniło jej życie. Aktorka wyznała, że jej poprzedni związek był pełen przemocy werbalnej i emocjonalnej, a jej eks krytykował ją także ze względu na sposób, w jaki się ubierała. Przestała wówczas nosić jakiekolwiek kolory, bufiaste bluzki czy spódnice – a granie Emily pomogło jej ponownie odnaleźć radość w dobieraniu stylizacji.
— "Nie możesz tego nosić, nie możesz tego robić, nie możesz tego mówić". Przez jakiś czas myślałam, że jeśli sprawiasz, że fizycznie, za pomocą objętości, wydajesz się większa, to zajmujesz zbyt dużo miejsca.
Collins przyznała, że pod wpływem byłego weszła w "nudny okres", jeśli chodzi o sposób, w jaki się ubierała. Kostiumy, które aktorka nosi w "Emily w Paryżu", zdecydowanie jednak nie mają nic wspólnego z nudą – to mnóstwo barw, tekstur, stylów i krojów. Sprawiło to, że Collins ponownie nabrała pewności siebie. Teraz gwiazda nie boi się wyrażać siebie za pomocą ubrań.
— Emily, w piękny sposób, zajmuje bardzo dużo miejsca. Mieszając wzory i nadruki, tekstury, style w sposób, który był mi obcy, zaczęłam zdawać sobie sprawę, że nie muszę już bać się koloru.
A co czeka nas w 4. sezonie "Emily w Paryżu"? Zgodnie z oficjalnym, główna bohaterka zdaje sobie sprawę, że darzy uczuciem dwóch mężczyzn. Teraz, ale kiedy Gabriel (Lucas Bravo) spodziewa się dziecka z byłą, Emily wie już, że najgorsze obawy Alfiego (Lucien Laviscount) co do niej i Gabriela się potwierdziły.
Do tego chemia między Emily i Gabrielem jest niezaprzeczalna – duet będzie pracować razem, by zdobyć gwiazdkę Michelin dla jego restauracji, ale dwa wielkie sekrety mogą zniszczyć między nimi wszystko. W serialu nie zabraknie także atrakcyjnej wycieczki – opuścimy Paryż i zobaczymy Emily na rzymskich wakacjach.