Ostre słowa gwiazdy "Wednesday". Jenna Ortega przyznaje, że ma już dosyć poprawności politycznej
Karolina Noga
11 sierpnia 2024, 15:08
"Wednesday" (Fot. Netflix)
Nie tylko wielu fanów popkultury ma dość poprawności politycznej, osoby pracujące w branży też mają z nią problem. Okazuje się, że do tego grona należy Jenna Ortega, która odniosła się do afery ze zwolnieniem koleżanki po fachu z "Krzyku".
Nie tylko wielu fanów popkultury ma dość poprawności politycznej, osoby pracujące w branży też mają z nią problem. Okazuje się, że do tego grona należy Jenna Ortega, która odniosła się do afery ze zwolnieniem koleżanki po fachu z "Krzyku".
Ekipa 2. sezonu serialu "Wednesday" pracuje nad nowymi odcinkami, tymczasem Jenna Ortega w rozmowie z "Vanity Fair" odniosła się do sytuacji dotyczącej filmu "Krzyk VII" – i wyznała, że ma dość poprawności politycznej.
Jenna Ortega ma już dość poprawności politycznej
Jenna Ortega zachwycała widzów jako Tara w filmach "Krzyk" i "Krzyk VI" – miała także zagrać w kontynuacji, jednak zrezygnowała z udziału w produkcji. Jako powód podała konflikt harmonogramów, ale wielu fanów uważa, że był to gest solidarności z koleżanką z obsady, Melissą Barrerą. Aktorka udzieliła wsparcie Palestynie, przez co została wyrzucona z ekipy "Krzyku". Teraz Ortega odniosła się do sprawy, dzieląc się przemyśleniami na temat poprawności politycznej.
— Branża, w której pracujemy, jest bardzo drażliwa. Wszyscy chcą być poprawni politycznie, ale czuję, że w ten sposób tracimy wiele z naszego człowieczeństwa i uczciwości, ponieważ brakuje w tym wszystkim szczerości. Chciałabym, żebyśmy mieli lepsze wyczucie tego, jak wygląda rozmowa. Wyobraźcie sobie, że każdy mógłby powiedzieć, co czuje i nie byłby za to osądzany, a jeśli już, to wywołałoby to jakąś debatę, a nie kłótnię. Czy właśnie opisałam pokój na świecie?
Gwiazda przyznała, że przez poprawność polityczną bała się nawet udawać granie na wiolonczeli w "Wednesday" – i opowiedziała o radzie, jaką dostała od swojej nauczycielki.
— W serialu, który teraz robię, muszę grać na wiolonczeli, a ja nie umiem grać na wiolonczeli. Chcę, by wyglądało to prawdziwie, by wiolonczeliści nie patrzyli na to i mnie nie wyzywali. Moja nauczycielka powiedziała mi, że tak długo, jak będę wyglądać pewnie w moich ruchach, będę silna i stoicka i w pełni wcielę się w postać, będzie dobrze. Powiedziała mi, że muszę po prostu podchodzić do wszystkiego, co robię w życiu z pewnością siebie przeciętnego białego faceta. To zmieniło moje życie. Dzięki temu poczułm się lepiej.
W tym samym wywiadzie Ortega skomentowała zwolnienie Percy'ego Hynesa White'a i nieobecność granego przez niego Xaviera w nadchodzących odcinkach, odniosła się także do afery zza kulis 1. sezonu "Wednesday", kiedy to przyznała się do poprawiania pracy scenarzystów. Obecnie trwają w Irlandii zdjęcia do 2. sezonu "Wednesday". Nowe odcinki zobaczymy w 2025 roku, ale na razie nie ma dokładnych informacji na temat daty premiery.