W "Zbrodniach po sąsiedzku" grają największe gwiazdy, ale twórcy nadal mało. Kogo mu brakuje?
Jacek Werner
18 sierpnia 2024, 15:03
"Zbrodnie po sąsiedzku" (Fot. Hulu)
W 4. sezonie serialu "Zbrodnie po sąsiedzku" ponownie zaroi się od gwiazd. Tymczasem, twórcy serialu nadal nie wystarcza aktorska śmietanka, którą zgromadził na ekranie. Kogo jeszcze chciałby zatrudnić do serialu?
W 4. sezonie serialu "Zbrodnie po sąsiedzku" ponownie zaroi się od gwiazd. Tymczasem, twórcy serialu nadal nie wystarcza aktorska śmietanka, którą zgromadził na ekranie. Kogo jeszcze chciałby zatrudnić do serialu?
Niedawno debiutował zwiastun 4. sezonu serialu "Zbrodnie po sąsiedzku" – wiemy już, że w kolejnych odcinkach znajdzie się miejsce dla mnóstwa gwiazdorskich debiutów. Choć w serialu były już tuzy wielkiego ekranu pokroju Meryl Streep, twórcy serialu najwyraźniej nadal mało. Kogo chciałby zobaczyć w kryminalnej komedii?
Zbrodnie po sąsiedzku – Catherine O'Hara zagra w serialu?
Nadchodząca seria zamieni – przynajmniej na początku – Nowy Jork na Los Angeles, gdzie Oliver (Martin Short), Mabel (Selena Gomez) i Charles (Steve Martin) przyjeżdżają z okazji filmu biograficznego na podstawie ich podcastu. Spokojnie, morderstwa oczywiście nie zabraknie. Zmiana scenografii pociągnie za sobą debiut nowych gwiazdorów. W 4. sezonie wystąpią m.in. Eva Longoria ("Gotowe na wszystko"), grający samego siebie Eugene Levy ("Schitt's Creek"), Zach Galifianakis ("Kac Vegas").
Tymczasem, twórca serii John Hoffman pozostaje niepocieszony, bo najbardziej chciałby, by w serialu "Zbrodnie po sąsiedzku" pojawiła się… Catherine O'Hara ("Schitt's Creek"), którą w przyszłym roku zobaczymy w 2. sezonie "The Last of Us".
Co dokładnie powiedział Hoffman w wywiadzie dla The Hollywood Reporter?
— Jest tak wiele [wymarzonych aktorów]. Ale będę szczery: kocham ją bardzo, usiłowaliśmy [zaangażować] Catherine O'Harę. Musimy odnaleźć dla niej odpowiednią rolę. Jeżeli tylko znajdzie się właściwy pomysł, jest to z pewnością aktorka, która zawsze pozostaje w moich myślach.
Warto dodać, że w przypadku obsadzenia O'Hary w jednej z ról, aktorka stałaby się już czwartą gwiazdą "Zbrodni po sąsiedzku", która ma w dorobku udział w kultowej serii komediowej z lat 70., "Second City TV". W tamtym przełomowym skeczowym cyklu aktorka pojawia się obok Martina Shorta, Andrei Martin i Eugene'a Levy'ego.
Przypomnijmy, że w debiutującym 27 sierpnia 10-odcinkowym 4. sezonie "Zbrodni po sąsiedzku" nie zabraknie oczywiście zagadki kryminalnej i powrotu do Arconii. Jak możecie pamiętać z końcówki 3. serii, zamordowana została dublerka Charlesa, Sazz (Jane Lynch), co powoduje, że ekipa zaczyna podejrzewać, że to emerytowany aktor był prawdziwym celem zabójcy. Podcastowe trio będzie musiało zatem pogodzić wycieczkę do Hollywood ze swoimi "detektywistycznymi obowiązkami", a w końcu wrócić do Nowego Jorku. Czeka nas także krótka podróż do New Jersey i zapoznanie się z siostrą Charlesa, w którą wcieliła się Melissa McCarthy ("Dziewięcioro nieznajomych").
Poza wymienionymi gwiazdami, w obsadzie 4. sezonu "Zbrodni po sąsiedzku" są też Molly Shannon ("Biały Lotos"), Kumail Nanjiani ("Dolina Krzemowa"), Richard Kind ("Bo się boi"), Desmin Borges ("You're the Worst"), Catherine Cohen ("The Twist…? She's Gorgeous"), Jin Ha ("Pachinko"), Siena Werber ("Nowy smak wiśni"), debiutantka Lilian Rebelo i aktorka teatralna Daphne Rubin-Vega. Oprócz tego zobaczymy także wspomnianą wyżej Meryl Streep, która powróci do roli Loretty.