Wasze hity i kity tygodnia. Które seriale wygrały?
Redakcja
5 maja 2013, 15:17
HITY TYGODNIA
W tym tygodniu wśród hitów znów wygrywa "Orphan Black", do Waszych łask powracają też "Pamiętniki wampirów". Dalej "Gra o tron", "The Good Wife" i inne seriale.
"Orphan Black" (1×05 – "Conditions of Existence")
Biały kruk: Ten serial zaskakuje z każdym odcinkiem. Kim są ludzie, którzy stworzyli klony, a do tego je monitorują za pomocą podstawionych mężów i chłopaków? Mnie zastanawia jeszcze jedno: u Beth oraz Alison stwierdzono, że nie mogą mieć dzieci, co by sugerowało, że wszystkie klony również nie mogą. Lecz Sarah ma córkę, co być może czyni ją wyjątkową.
"Pamiętniki wampirów" (4×21 – "She's Come Undone")
dako: Takie pamiętniki po prostu chce oglądać!!!
"Gra o tron" (3×05 – "Kissed by Fire")
VisitorQ: Tak jak zeszły tydzień należał bezapelacyjnie do Daenerys, tak teraz cały odcinek skradł moim zdaniem Jaime. Jaime, który już drugi raz w tym sezonie pokazuje widzom zupełnie inne oblicze, przez co stosunek do niego zmienia się niezwykle szybko i diametralnie. Plus oczywiście cała masa innych smaczków ponownie wywindowuje serial do hitu.
"The Good Wife" (4×22 – "What's in the Box?")
Luc: Perfekcyjny finał. Był to najlepszy odcinek spośród wszystkich seriali (które oglądałem) tego tygodnia. To jest generalnie jeden z najlepszych seriali w telewizji. Niemal nie ma odcinków, przy których człowiek czułby się znużony. Są emocje, jest akcja, są zaskakujące rozwiązania, jest humor – idealna doza wszystkiego. Twórcy "The Good Wife" zostawili nas w takim momencie życia bohaterów, że mamy poczucie, iż piąty sezon będzie najlepszy z dotychczasowych. Naprawdę jest na co czekać.
"Castle" (5×22 – "Still")
Martittas: Zabawne i wzruszające retrospekcje przywoływane przez Castle'a, by Beckett mogła przetrwać ciężkie chwile, były także miłe dla oka wiernego widza. No i Gates, która od dawna wiedziała, co jest między głównymi bohaterami – zgrabnie rozwiązany wątek upublicznienia związku tych dwojga!
"Chirurdzy" (9×22 – "Do You Believe in Magic")
Martittas: Atmosfera między bohaterami nieustannie się zagęszcza, aż strach pomyśleć, w jakich konfiguracjach wylądują postacie w finale tej serii. Szczególnie podobało mi się kuszenie Arizony!
"Glee" (4×21 – "Wonder-ful")
lukas: Odcinek, który upłynął pod znakiem takich powrotów, musiał się udać. Cassandra, Mercedes i Mike świetnie wzbogacili odcinek. Poza tym w końcu coś o Artiem, no i Klaine. Było lekko, miło i przyjemnie bez zbędnej dramy. Fajna muzyka, i w końcu usłyszeliśmy bezcenny głos Mercedes. Takie "Glee" ogląda się z przyjemnością.
"Mentalista" (5×21 – "Red and Itchy")
aj: Spodobał mi się sposób, w jaki Jane traktował La Roche'a, z prawdziwą troską, co Patrickowi nie zdarza się za często. A końcówka odcinka, kiedy Lisbon dowiaduje się, co znajduje się w tajemniczym pudełku zaskoczyła mnie w takim samym stopniu, co zniesmaczyła, przez co paradoksalnie mi się spodobała.
"Parks and Recreation" (5×22 – "Are You Better Off?")
d.: Wątek Leslie znowu w cieniu, ale cały odcinek pociągnął Andy i jego śledztwo "Who's pregnant?", prowadzące do niespodziewanego finału.
"Arrow" (1×21 – "The Undertaking")
dako: Walter uratowany, Merlyn przygotowany, Felicity błyszcząca jak zwykle, finał coraz bliżej…
KITY TYGODNIA
Kity tygodnia wybraliście dwa – "Kości" i "How I Met Your Mother". O ten drugi serial do ostatniej chwili trwały boje, zdecydowanie jednak zwyciężyła opcja "kit".
"Kości" (8×24 – "The Secret in the Siege")
hp: Lubię "Bones", ale od finału oczekiwałem dużo więcej. Sprawa Pelanta właściwie nie ruszyła do przodu – nie licząc układu z Boothem. A ów układ to właśnie najdziwniejsze rozwiązanie fabularne, jakie można było wymyślić. Szalenie nierealne, po prostu bzdurne. Cała moc Pelanta jest bardzo przerysowana – czasem mam wrażenie, że ogarnia więcej niż Maszyna Fincha z "Person of Interest". A przecież świat "Bones" jest raczej zwykłym światem – to świat PoI jest z zasady przerysowany (ale w jego przypadku to akurat plus). Wydaję mi się, że zdolności Pelanta trochę nie pasują do "Kości". Kamery ma wszędzie? Mnie to nie przekonuje, lepsze są klasyczne odcinki "Bones"…
"How I Met Your Mother" (8×22 – "The Bro Mitzvah")
123321: Pomysł nie był zły, ale wykonanie słabe. Nuda razy milion, a potencjał był. Słabo.