Ukochana Benedicta z 4. sezonu "Bridgertonów" będzie Kopciuszkiem serialu. Zmieniono jedną rzecz
Karol Urbański
12 września 2024, 11:13
Fot. Netflix
Wiemy już, kto wcieli się w ukochaną Benedicta w 4. sezonie "Bridgertonów". Co zmienili filmowcy względem książkowej Sophie Beckett w serialu? Sprawdźcie, co o swojej postaci mówi nowa gwiazda hitu Netfliksa.
Wiemy już, kto wcieli się w ukochaną Benedicta w 4. sezonie "Bridgertonów". Co zmienili filmowcy względem książkowej Sophie Beckett w serialu? Sprawdźcie, co o swojej postaci mówi nowa gwiazda hitu Netfliksa.
Wybranka Benedicta (Luke Thompson), głównego bohatera 4. sezonu serialu "Bridgertonowie", została już obsadzona. Zagra ją Yerin Ha, którą wcześniej mogliśmy oglądać m.in. w "Halo" i która pojawi się tej jesieni w serialu "Diuna: Proroctwo". Sprawdźcie, co takiego o swojej postaci mówi nowa gwiazda hitu, a także co zmienili filmowcy względem jej książkowego pierwowzoru.
Bridgertonowie sezon 4 – co zmienili u Sophie w serialu?
4. sezon "Bridgertonów" opierać się będzie na trzeciej książce z cyklu Julii Quinn pt. "Kusząca propozycja", która opowiada historię jak z "Kopciuszka". W tekście wszystko zaczyna się od balu maskowego, na którym Benedict poznaje Sophie, osieroconą nieślubną córkę hrabiego Penwood, zmuszaną do ciężkiej pracy przez swoją okropną macochę.
W serialu nie obyło się jednak bez pewnych zmian względem pierwowzoru. Najważniejszą z nich będzie zmiana nazwiska Sophie z Beckett na Baek – wszystko po to, by uszanować koreańskie pochodzenie aktorki wcielającej się w tej postać. Choć Yerin Ha urodziła się w Australii, jej rodzice pochodzą z Korei Południowej i to właśnie tam nowa gwiazda "Bridgertonów" stawiała swe pierwsze kroki na scenie.
— Nazwisko to pierwsza część tożsamości, którą dzielisz się ze światem, dlatego jego zmiana może być tak znacząca. Dopasowanie imienia Sophie do kogoś, kto wygląda jak ja, naprawdę dodaje mocy. Wyrazy uznania dla Jess Brownell, naszej showrunnerki. To było naprawdę miłe, że mogłam poczuć, iż ta rola jest dla mnie odpowiednia, a nie że muszę dopasować się do określonej formy. To niesamowite, co to może zrobić pod względem psychologicznym. Więc to wiele znaczy, że Jess zrobiła to dla mnie – powiedziała Ha w rozmowie ze stroną Tudum.
Your Sophie has finally arrived. Please welcome Yerin Ha to Bridgerton Season 4! pic.twitter.com/sHZMZIPhTD
— Netflix (@netflix) September 11, 2024
Co jeszcze powiedziała aktorka o swojej nowej roli? Ha stwierdziła, że w jej postaci bardzo imponuje jej to, że jest zupełnie inna niż reszta bohaterów – musi sama walczyć o to, co chce osiągnąć. Jako ofiara tragicznych wydarzeń, Sophie była zmuszona spędzić większość swojego życia, pracując w ciężkich warunkach, ale jej dzięki swej zaradności zawsze znajdowała sposób, by przerwać w drastycznie zmieniających się okolicznościach.
— To, co przyciągnęło mnie do Sophie, to fakt, że od razu ma przed sobą przeszkody – coś, co nieustannie musi pokonywać. Niezależnie od tego, czy jest to walka o status społeczny, czy próba ukrycia swoich uczuć przed Benedictem. Ten motyw z maskami przewijał się przez wszystkie moje sceny w trakcie castingu. Kiedy Sophie zakłada maskę, by ukryć swoje emocje? Albo odwrotnie, kiedy ją zdejmuje i kiedy łagodnieje? Zabawa z tymi [pytaniami] jest naprawdę fajna – dodała Ha.
Co ciekawe, Ha zdążyła już nawet przećwiczyć kroki taneczne ze swym ekranowym partnerem, co było "bardzo wyjątkowe" i pomogło im nawiązać więź z granymi przez siebie bohaterami. A jak długo będziemy musieli czekać na 4. sezonu serialu "Bridgertonowie"? Według najnowszych doniesień prace na planie zaczną się w połowie września 2024 roku i będą trwać do kwietnia 2025 roku.
Wszystko wskazuje zatem na to, że 4. sezon "Bridgertonów" zobaczymy dopiero w 2026 roku. Twórczyni potwierdziła, że celem jest osiem sezonów "Bridgertonów", czyli ekranizacja wszystkich książek z cyklu Julii Quinn. O kim będą sezony 5 i 6? Tego jeszcze nie ogłoszono, ale historia Benedicta jest ważną wskazówką co do następnych serii.