Czy Legolas mógłby pojawić się w "Pierścieniach władzy"? Dlaczego wkurzyłoby to fanów Tolkiena?
"Pierścienie władzy" raz folgują sobie z wiernością wobec Tolkiena, a kiedy indziej odwołują do niego w najdrobniejszych detalach. A czy w serialu mógłby pojawić się Legolas? I tak, i nie. Poznajcie szczegóły.
2. sezonu serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" wypełnia lukę między odległymi zdarzeniami Drugiej Ery Śródziemia, a zdarzeniami, które widzieliśmy na ekranie w sześciu filmach Petera Jacksona. Czy – biorąc pod uwagę długowieczność elfów – w serialu mógłby pojawić się Legolas, grany niegdyś przez Orlando Blooma?
Pierścienie władzy – czy w serialu będzie Legolas?
Elfowie, nieśmiertelna rasa Śródziemia, doczekała się w serialu Prime Video sporego rozwinięcia. W "Pierścieniach władzy" pojawia się m.in. królestwo Lindonu, którego zabrakło w oryginalnych filmach. A czy scenarzyści mogliby pozwolić sobie dopisanie do grupki głównych bohaterów kultowej postaci Legolasa?
Mówiąc krótko: mogliby, przynajmniej w teorii. Tolkien nie podał w swoich pracach dokładnego roku urodzenia Legolasa. Zrobiły to dopiero filmy Jacksona, w których doprecyzowano, że doszło do tego w 87 roku Trzeciej Ery Śródziemia (a więc już po upadku Saurona i zaginięciu Jedynego Pierścienia). Jak wiemy, serial nie musi jednak trzymać się porządku ustalonego w oscarowych widowiskach.
Twórcy "Pierścieni władzy" mogą zatem wprowadzić Legolasa, ale… nie powinni – przynajmniej jeśli zależy im na uchronieniu się przed kolejnymi zarzutami o mieszanie w chronologii Tolkiena. Tak jak wspomnieliśmy, Brytyjczyk nie dookreślił daty narodzin księcia Leśnego Królestwa. Pozostawił jednak w swoich tekstach wystarczająco dużo poszlak, by założyć, że rzeczywiście doszło do tego dopiero w Trzeciej Erze.
Do takiego wniosku skłania fakt, że pisarz nie wspominał o Legolasie, pisząc o Ostatnim Sojuszu Elfów i Ludzi, który zawiązano w pod koniec Drugiej Ery. Co więcej, w jednej z powieści Legolas twierdzi, że nigdy nie odwiedził Lothlórien, królestwa rządzonego przez Galadrielę i Celeborna – jest to o tyle istotne, że do zdystansowania się elfów Leśnego Królestwa od Ñoldorów z Lothlórien doszło dopiero w ciągu pierwszego tysiąclecia Trzeciej Ery.
Dodajmy jednak, że w pełnej zgodności z Tolkienem byłoby natomiast wprowadzenie w serialu ojca Legolasa, Thraduila. Postać, którą w "Hobbicie" Jacksona zagrał Lee Pace ("Fundacja"), przyszła na świat na przełomie Pierwszej i Drugiej Ery Śródziemia, a dowodzone przez niego wojska wzięły udział w starciu z Sauronem, do którego najpewniej dojdzie w dalszych sezonach "Pierścieni władzy".
Dzieje Śródziemia opisane przez Tolkiena toczą się na przestrzeni tysięcy lat – sama Druga Era trwa blisko trzy i pół tysiąca lat – zaś serial Prime Video mocno ścieśnia kluczowe zdarzenia, by móc zbudować w serialu wielowątkową narrację. "Pierścienie władzy" pokazują nam kilka historii, prowadzących do ukształtowania się świata znanego z filmów. Domyśliliście się np. o którą krainę chodziło hobbitom, gdy opowiadali o swojej ziemi obiecanej? A co łączy stoorów z Gollumem? Ostatnio zastanawialiśmy się też, czy w serialu zobaczymy powstanie Gondoru. Jak może wpłynąć na to szokująca śmierć z 5. odcinka 2. sezonu "Pierścieni władzy"?
A jak wypada 2. sezon jako całość? Obejrzeliśmy już wszystkie osiem odcinków i o swoich wrażeniach pisaliśmy tutaj: Władca Pierścieni: Pierścienie władzy sezon 2 – recenzja. Kiedy premiera 5. odcinka "Pierścieni władzy"? Sprawdźcie, jak wygląda pełna rozpiska: Pierścienie władzy sezon 2 – kiedy kolejne odcinki?