Kto dostanie Złote Globy? Typujcie z nami!
Marta Wawrzyn
11 stycznia 2014, 15:02
To będzie wielkie zwycięstwo "Breaking Bad", a może wcale nie? Ile nagród zgarnie Netflix? Kogo znów nie docenią? Oto moje tegoroczne przypuszczenia i pobożne życzenia.
To będzie wielkie zwycięstwo "Breaking Bad", a może wcale nie? Ile nagród zgarnie Netflix? Kogo znów nie docenią? Oto moje tegoroczne przypuszczenia i pobożne życzenia.
Zanim zabierzemy się za typowanie, tradycyjnie proszę o otwarcie w drugiej karcie przeglądarki pełnej listy nominowanych, żebyście wiedzieli, o czym mowa. W tekście poniżej piszę, które seriale i którzy aktorzy według mnie dostaną w tym roku Złote Globy oraz kto według mnie wygrać powinien.
Jak co roku liczę na ciekawe niespodzianki, a przede wszystkim liczę na to, że Amy Poehler i Tina Fey znów będą wspaniałe i znów pomogą mi przetrwać imprezę. I przypominam – 71. rozdanie Złotych Globów odbędzie się 12 stycznia.
NAJLEPSZY SERIAL DRAMATYCZNY
Kto wygra? "Breaking Bad". Nie ma innej możliwości.
Kto powinien wygrać? Zdecydowanie "Breaking Bad". Finałowe osiem odcinków, które AMC pokazało w zeszłym roku, to najlepsza rzecz, jaka była w telewizji w ostatnich latach. Troszeczkę żałuję, że "The Good Wife" nie ma szans, bo właśnie przeżywa swój rozkwit i to powinno zostać docenione. W ogóle muszę przyznać, że tegoroczny zestaw nominowanych bardzo mi się podoba i najchętniej dałabym nagrody wszystkim, "House of Cards" i "Masters of Sex" też (tylko takie troszkę mniejsze). Nie wiem tylko, co w gronie najlepszych z najlepszych robi "Downton Abbey", które, tak jak "Modern Family", jest chyba nominowane wszędzie z rozpędu. Co mówię przy całej mojej sympatii dla tego serialu.
NAJLEPSZY SERIAL KOMEDIOWY LUB MUSICAL
Kto wygra? Nie wiem. "Girls" raczej nie powtórzy sukcesu sprzed roku. Wygrana "The Big Bang Theory" lub "Modern Family" bardzo by mnie zmartwiła, oba były słabiutkie w zeszłym roku. Z kolei o wygranej "Parks and Recreation" lub "Brooklyn Nine-Nine" boję się nawet marzyć.
Kto powinien wygrać? Zdecydowanie chciałabym, aby doceniono właśnie "Parks & Rec" lub "Brooklyn Nine-Nine". Ten drugi chyba nawet bardziej, bo "Parks & Rec" miało już przecież lepsze sezony niż najnowszy. A "B99" i Andy Samberg to dla mnie prawdziwe komediowe objawienie 2013 roku.
NAJLEPSZY AKTOR W SERIALU DRAMATYCZNYM
Kto wygra? Bryan Cranston
Kto powinien wygrać? Bryan Cranston. Bez dwóch zdań.
NAJLEPSZY AKTOR W SERIALU KOMEDIOWYM LUB MUSICALU
Kto wygra? Ciekawy zestaw nazwisk, trudno cokolwiek przewidzieć. Może wygrać Michael J. Fox, którego powrót i sposób, w jaki potraktował swoją chorobę, przyciągnął uwagę.
Kto powinien wygrać? Moim faworytem jest oczywiście Andy Samberg, po którym spodziewałam się wiele, ale nie aż tyle. "Brooklyn Nine-Nine" to fajny serialik, ale bez uroczego, chłopięcego det. Jake'a Peralty miałby jednak trochę mniej wdzięku. Trzymam też kciuki za Jasona Batemana i szczerze żałuję, że "Arrested Development" nie ma nominacji dla najlepszej komedii.
NAJLEPSZA AKTORKA W SERIALU DRAMATYCZNYM
Kto wygra? Znów odmawiam przewidywania, bo prawdopodobnie i tak się pomylę. Same świetne aktorki, dwie rewelacyjne debiutantki.
Kto powinien wygrać? Kibicuję Tatianie Maslany ("Orphan Black") i Taylor Schilling ("Orange Is the New Black"), ale prawda jest taka, że dla nich obu już znalezienie się w tym gronie to duży zaszczyt. Nie zmartwię się, jeśli zobaczę ze statuetką Juliannę Margulies, Robin Wright albo Kerry Washington (kolejność nieprzypadkowa). Najbardziej jednak chciałabym tu zobaczyć Annę Gunn ("Breaking Bad") – brak nominacji dla niej jest dla mnie czymś niepojętym. Lizzy Caplan ("Masters of Sex") też zasłużyła na znalezienie się tutaj.
NAJLEPSZA AKTORKA W SERIALU KOMEDIOWYM LUB MUSICALU
Kto wygra? Może Julia Louis-Dreyfus? Loteria, znów loteria.
Kto powinien wygrać? Średnio mi się podoba ten zestaw, ale jeśli mam wskazać moje faworytki, to zdecydowanie będą to Amy Poehler i Julia Louis-Dreyfus. Ta pierwsza trochę bardziej, ale głównie dlatego, że ciągle przegrywa i naprawdę w końcu powinni ją docenić. Za poprzednie sezony "Parków", nie za ten.
NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY
Kto wygra? Aaron Paul – innej opcji nie chcę znać.
Kto powinien wygrać? Aaron Paul, zdecydowanie. To, co ten facet wyprawiał w finałowym sezonie "Breaking Bad", przechodzi moje pojęcie. Nawet Claire Danes mogłaby u niego to i owo podpatrzeć! Ale w ogóle nominowani są tu świetni aktorzy, zwłaszcza Corey Stoll ("House of Cards") i Josh Charles ("The Good Wife") zachwycali mnie w zeszłym roku. Nie obraziłabym się aż tak bardzo, gdyby nagrodzono któregoś z nich.
NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA
Kto wygra? A to dopiero jest dziwny zestaw! Jedno wielkie "nie wiem", "nie podoba mi się" i "a nagradzajcie sobie, kogo chcecie".
Kto powinien wygrać? Nie widziałam "Dancing on the Edge", więc nie mogę oceniać występu Jacqueline Bisset. Janet McTeer rzeczywiście była wyrazista w "The White Queen", ale mówimy o serialu, którego nie byłam w stanie obejrzeć do końca. "Nashville", serio? "Modern Family", serio? Cieszy nominacja dla Moniki Potter ("Parenthood"), ale to też nie jest dla mnie "najlepsza aktorka drugoplanowa 2013". Lista nazwisk, które pominięto, jest tak długa, że nawet nie wiem, od kogo zacząć… Betsy Brandt, Christine Baranski, Kate Mara, panie z "Orange Is the New Black". A oni nominują "Nashville" i "Modern Family". Nie mam siły tego komentować.
NAJLEPSZY FILM TELEWIZYJNY LUB MINISERIAL
Kto wygra? "Behind the Candelabra". Bo ci państwo uwielbiają wielkie nazwiska.
Kto powinien wygrać? Bardzo bym chciała, aby wygrało "Top of the Lake", ale szanse ma średnie. Nominacja dla "The White Queen" to nieporozumienie. Podobnie jak dla nudnego "American Horror Story: Coven".
NAJLEPSZY AKTOR W MINISERIALU LUB FILMIE TELEWIZYJNYM
Kto wygra? Pewnie Michael Douglas. Ewentualnie Al Pacino. Ostatecznie Matt Damon. Nazwiska, nazwiska, nazwiska.
Kto powinien wygrać? Bardzo, bardzo, najbardziej na świecie chciałabym, aby Złoty Glob dostał Luther – Idris Elba.
NAJLEPSZA AKTORKA W MINISERIALU LUB FILMIE TELEWIZYJNYM
Kto wygra? Liczę na Elisabeth Moss ("Top of the Lake"), ale pewnie nie pokona starszych koleżanek. Obstawiam, że nagrodę otrzyma Helen Mirren.
Kto powinien wygrać? Elisabeth Moss, ładnie proszę.
Tyle ode mnie, teraz czas na Was! Jakie są Wasze nadzieje i oczekiwania dotyczące tegorocznych Złotych Globów? Kogo brakuje Wam wśród nominowanych? Komentujcie!