5 lutego 2014, 14:48
Benedict Cumberbatch i "The Sign of Four" (a może jednak "The Sign of Three"?). Zobaczcie, jak skończyła się ta sprawa.
Benedict Cumberbatch i "The Sign of Four" (a może jednak "The Sign of Three"?). Zobaczcie, jak skończyła się ta sprawa.
Benedict Cumberbatch pojawił się gościnnie w "Ulicy Sezamkowej" i choć Sherlockiem nie jest, to i tak został (przez niejakiego Murray-arty'ego) zmuszony do rozwiązywania "sprawy". Sprawy dziecinnie prostej, w końcu to program dla dzieci. Ale tym razem sprawa nie była ważna, chodziło o to, żeby było sympatycznie i żeby wszyscy się dobrze bawili. Czyli zupełnie jak w 3. sezonie "Sherlocka".