"Plotkara": Witajcie, mieszkańcy Upper East Side
Marcela Szych
28 września 2011, 11:49
Potwierdzona ciąża, miłosny wielokąt, adrenalina. Ulice Nowego Jorku, i słoneczne Miasto Aniołów. Czas na intrygi i skandale, bo oto powróciła nasza ulubiona Plotkara.
Potwierdzona ciąża, miłosny wielokąt, adrenalina. Ulice Nowego Jorku, i słoneczne Miasto Aniołów. Czas na intrygi i skandale, bo oto powróciła nasza ulubiona Plotkara.
Nie wiem, czy nadejdzie taki odcinek "Gossip Girl", który sprawi, że nie będę miała więcej ochoty oglądać tego serialu. Na pewno tym odcinkiem nie był pilot 5. sezonu, choć muszę przyznać, że czegoś mi brakowało.
I nawet wiem czego. Dotąd nowy sezon rozpoczynały odcinki pokazujące, jak wiele zmieniło się u naszych nowojorczyków, a to rodziło tajemnice i wskazywało potencjalne nowe motywy serialu. Tym razem jest to trochę bardziej rozmyte, przyjrzyjmy się, co wiemy już na pewno.
Serena pracuje w L.A., jest opalona i wypoczęta mimo wielu żmudnych obowiązków. Niestety, ma problem z Marshallem, niechętnym konkurencji współpracownikiem, który wikła S. w tarapaty. S. spotyka też Charlie (a właściwie Ivy), swoją "podszywaną" kuzynkę.
Blair też ma problemy, ale z księciem, który okazuje się być pantoflarzem. Nie siedzi jednak pod złotym pantofelkiem swej narzeczonej, a ku jej rozpaczy nie potrafi sprzeciwiać się swojej matce. Oj, liczę na iskrzący konflikt na linii panna młoda – przyszłą teściowa. Książęca narzeczona jest zbyt temperamentna by dać się uładzić królewską etykietą. Poza tym, sytuacja uczuciowa Blair jest chyba bardziej skomplikowana niż sądziliśmy. Z pilota wynika, że żywi ona silne emocje nie tylko wobec Louisa i Chucka, ale także nadal wobec Dana.
Chuck – wciąż dandys – rozbija się na czerwonym motorze (ten kolor uważam za skandaliczny, Chuck powinien jeździć czarną maszyną, z dużą ilością elementów chromowanych). Znów zatraca się w przyjemnostkach, choć jednocześnie czerpie radość z dopływu adrenaliny i fizycznego bólu – być może to jakaś symboliczna forma ukarania siebie samego, może próba odwrócenia uwagi od bólu emocjonalnego? Co ciekawe, Charles w ciągu wakacji stał się tzw. yes man, korzysta z każdej nadarzającej się okazji. Całościowo sprawia wrażenie lekko szurniętego, a to może okazać się ciekawym tropem w serialu.
Nate kolejny raz zadurza się w seksownej, dojrzałej kobiecie (Elizabeth Hurley). Ach, ta jego ładna buzia i chłopięcy czar!
I na koniec, sprawa szeroko dyskutowanej ciąży – wiemy na pewno, że kolejnego dziecka spodziewa się Dorota, a jednak nie wydaje się być to ostatecznym rozwiązaniem zagadki.
Z niecierpliwością czekamy na kolejny pomyłki, przewinienia i fałszywe kroki naszych bohaterów i bohaterek. Plotkara nie omieszka nam o nich donieść w nadchodzących dwudziestu odcinkach.
Xoxo!