19 sierpnia 2014, 19:12
Amerykanie ściągają mniej seriali niż reszta świata, ale też im się to zdarza. Wygrywają oczywiście produkcje z kablówek, do których nie wszyscy mają legalny dostęp.
Amerykanie ściągają mniej seriali niż reszta świata, ale też im się to zdarza. Wygrywają oczywiście produkcje z kablówek, do których nie wszyscy mają legalny dostęp.
Mapki z najchętniej ściąganymi filmami, serialami i grami można znaleźć na stronie Movoto. Dane dotyczą tej wiosny i pochodzą z serwisu TorrentFreak. Widać wyraźnie, że Amerykanie piracą przede wszystkim to, co nie jest dostępne dla każdego – "Grę o tron", która wygrywa w aż 15 stanach, i "Penny Dreadful" (7 stanów).
Ale zaraz za serialami kablówkowymi znajdują się produkcje stacji ogólnodostępnych – szalenie popularne "The Big Bang Theory" i "24 godziny", które zapewne znalazło się w tym zestawieniu również dlatego, że widzowie chcieli sobie przypomnieć poprzednie sezony. Na mapie nie zabrakło też miejsca dla "Fargo", "Californication", "Awkward", a nawet seriali tak niszowych, jak "Orphan Black" i "Continuum".