29 października 2014, 14:44
Daniel Radcliffe nie jest już tylko Harrym Potterem. W "Zapiskach młodego lekarza" udowodnił, że jak trzeba, może mieć rosyjską duszę, a w "The Tonight Show" zaprezentował kolejny swój talent.
Daniel Radcliffe nie jest już tylko Harrym Potterem. W "Zapiskach młodego lekarza" udowodnił, że jak trzeba, może mieć rosyjską duszę, a w "The Tonight Show" zaprezentował kolejny swój talent.
Daniel Radcliffe ma teraz porządny, męski zarost i w niczym nie przypomina Harry'ego Pottera. W "The Tonight Show" zwierzył się Jimmy'emu Fallonowi, że uwielbia słuchać rapu i sam też potrafi to i owo wykonać. Na swój pierwszy występ wybrał dość trudny utwór – "Alphabet Aerobics" Blackalicious. I nie tylko nie zaciął się ani razu – od początku do końca był rewelacyjny.