Książka "Masters of Sex", czyli historia prawdziwa
Marta Wawrzyn
3 listopada 2014, 19:32
Jeśli zainteresowała Was historia pary badaczy ludzkiej seksualności z serialu "Masters of Sex", powinniście też sięgnąć po ich biografię autorstwa Thomasa Maiera. To właśnie na podstawie tej książki powstała produkcja stacji Showtime.
Jeśli zainteresowała Was historia pary badaczy ludzkiej seksualności z serialu "Masters of Sex", powinniście też sięgnąć po ich biografię autorstwa Thomasa Maiera. To właśnie na podstawie tej książki powstała produkcja stacji Showtime.
"Masters of Sex" Thomasa Maiera ukazało się w Polsce pod koniec października nakładem wydawnictwa Czwarta Strona. Wcześniej zdążyliśmy zapoznać się z serialem, w którym Michael Sheen i Lizzy Caplan grają Billa Mastersa i Virginię Johnson, "parę, która nauczyła świat seksu". Zapoznać się – i przywiązać się do tej dwójki świetnie napisanych i jeszcze lepiej zagranych bohaterów.
Oglądając serial, łatwo dać się ponieść opowiadanej historii i całkowicie zapomnieć, że nie mamy do czynienia z postaciami stworzonymi na potrzeby telewizyjnej rozrywki, a z ludźmi z krwi i kości, którzy niedawno jeszcze byli wśród nas. Piękne ciuchy, fryzury retro, stylowe samochody i ten niezwykły, wypełniony po brzegi wzajemnym przyciąganiem się i odpychaniem romans – "Masters of Sex" to historia idealna do przeniesienia na ekran.
Ale dopiero czytając tę książkę, uświadomiłam sobie, że bez niej nie byłoby serialu. Thomas Maier opowiada prawdziwe dzieje pionierskich badaczy ludzkiej seksualności i czyni to skrupulatnie, uczciwie, na każdej stronie przedstawiając dowody na to, że – podobnie jak bohaterom tej biografii – udało mu się zajrzeć tam, gdzie nikt wcześniej nie zajrzał.
Z "Masters of Sex" dowiecie się absolutnie wszystkiego o Mastersie i Johnson oraz prowadzonych przez nich badaniach. Przy czym naukową nowomowę ograniczono tu do minimum – to przede wszystkim wciągająca opowieść o oschłym, mającym problemy z wyrażaniem emocji i stroniącym od ludzi genialnym naukowcu oraz o ciepłej, pełnej empatii i cholernie upartej kobiecie bez tytułu naukowego, bez której prawdopodobnie to wszystko zwyczajnie by się nie udało.
Jeśli oglądaliście uważnie serial, znajdziecie w książce Maiera mnóstwo rzeczy, które już świetnie znacie. Ale też zdziwicie się, odkrywając, co twórcy produkcji Showtime zdecydowali się zupełnie zmienić. Prawdziwi Masters i Johnson momentami wydają się bardzo podobni do serialowych, a momentami zupełnie od nich różni. A przede wszystkim różni się ich wzajemna relacja – w serialu niemal każda wspólna scena Sheena i Caplan wypełniona jest pożądaniem, w prawdziwym życiu wyglądało to inaczej. Najbardziej uderzyło mnie to, że Thomas Maier namalował portret dwójki osób przez większość życia w gruncie rzeczy nieszczęśliwych, bo ciągle szukających spełnienia i tylko na pozór znajdujących je w pracy.
Tym, co fascynuje w tej historii najbardziej, jest tło społeczne, reakcje otoczenia na te bluźniercze badania i ta ciągła, niekończąca się walka, którą bohaterowie prowadzili z całym światem. Z biografii Maiera dowiecie się, dlaczego kobiety zgadzały się masturbować na oczach Billa i Virginii, w jaki sposób te badania przyczyniły się do rewolucji seksualnej i jak to się stało, że ta dwójka stała się celebrytami. I oczywiście poznacie ciąg dalszy, bez czekania na kolejne sezony serialu.
Ale nawet jeśli nie mieliście z serialem do czynienia, spokojnie możecie sięgnąć po ten tytuł. Virginia Johnson nie musi mieć twarzy Lizzy Caplan, żeby wydawać się najbardziej interesującą istotą na świecie, a Bill Masters był tak skomplikowanym człowiekiem, że nawet kiedy przeczytacie już o nim wszystko, wciąż nie będziecie wiedzieć, co właściwie o tym myśleć.