Wasze hity i kity tygodnia. Które seriale wygrały?
Redakcja
9 listopada 2014, 13:21
HITY TYGODNIA
Wasze hity tygodnia wygrywa dziś "Faking It", tuż przed "Arrow" i "Brooklyn 9-9".
1. "Faking It" (2×07 – "Date Expectations")
Ilaszka: Za Amy, Liama, Shane'a i Lauren idących do przodu. Amy, która powiedziała Karmie, żeby się nie mieszała do jej związku. Liama, który pomógł Amy (coś rodzi nam się fajna koleżeńska relacja). Lauren i jej chłopaka oraz Shane'a, który pokazał, że potrafi manipulować ludźmi jak nikt, chociaż nie zawsze to mu pomaga.
2. "Arrow" (3×05 – "The Secret Origin of Felicity Smoak")
Flavvyn: Najlepszy odcinek tego sezonu. Na Emily Bett Rickards mogłabym patrzeć i patrzeć. Długo czekałam na epizod z jej retrospekcjami. Czy to blond, czy fioletowe włosy, Felicity po prostu wymiata.
3. "Brooklyn 9-9" (2×05 – "The Mole")
Meg: Świetna przemowa kapitana Holta do Scully'ego i Hitchcocka. Kapitan musiał być naprawdę zdenerwowany wizją kreta na posterunku bo zwykle nie zgodziłby się na nocną współpracę z Peraltą, a już na pewno nie dał by mu piżamki dla gości. Po raz kolejny okazało się, że Jake może i jest wkurzający i nie zna wszystkich tak dobrze, jak myśli, ale jest bardzo dobrym detektywem.
"American Horror Story" (4×05 – "Pink Cupcakes")
mrs leona: Ten sezon zdecydowanie pozwolił serialowi wrócić do formy. Odcinek wywoływał spore dreszcze na mojej skórze i przyłapałam się nawet na momentach, gdzie autentycznie byłam wystraszona. Podkreślić również należy fakt, że największymi "straszydłami" nie są tutaj dziwadła, jak każdy mógł oczekiwać, a ludzie. Normalni, najzwyklejsi ludzie. Tym bardziej brawa za ten odcinek i za ten sezon, że potrafił wzbudzić emocje, jakie powinien.
"The Affair" (1×04 – "4")
Mała Mi: Wciąż nie mam dość i wręcz chcę więcej! Ruth jest niesamowita jako Alison i kiedy pytała Noah, co widzi, kiedy na nią patrzy czułam jej rozpad… Czułam jej ból, kiedy opowiadała o zatopionym okręcie i małym chłopcu, który woła mamę. Znakomite aktorstwo i świetny scenariusz – oby tak pozostało do końca. Coraz częściej zastanawiam się, czy nie oglądamy "ekranizacji" powieści Noah. Naprowadziła mnie na to rozmowa z policjantem – w wersji Alison ów mężczyzna jest szczęśliwym mężem z 25-letnim stażem, w wersji Noah – rozwodnikiem widującym dzieci okazjonalnie.
"Jane the Virgin" (1×04 – "Chapter Four")
Ola: Niby dramatyczne wydarzenia ale zaserwowane tak lekko, świeżo i bezpretensjonalnie, że oderwać oczu od ekranu się nie da.
"Doktor Who" (8×11 – "Dark Water")
Meg: Ten odcinek zaczął się radośnie, potem była tragedia i prawdziwa rozpacz. Doctor nie walczył z Clarą, która była gotowa na wszystko byle tylko odzyskać ukochanego. Pozwolił jej myśleć, że dał się podejść, a potem starał się pomóc. Próba odnalezienia Danny'ego zaprowadziła ich w bardzo dziwne miejsce. Doctor w końcu spotkał Missy, która okazał się być kimś, kogo się nie spodziewał.
KIT TYGODNIA
"2 Broke Girls" (4×02 – "And the DJ Face")
Spłukane dziewczyny dopiero co wróciły do telewizji – i już zarobiły kit tygodnia.
Blue Ivy: Co się stało z tymi zabawnymi i błyskotliwymi dialogami z pierwszego sezonu? Co się stało z chemią pomiędzy głównymi bohaterkami? Wszystko gdzieś zniknęło, a w zamian twórcy dają widzom gościnne występy jakichś overrated gwiazd, które mniej nie śmieszą, a bardziej budzą politowanie. Naprawdę szkoda, bo to był kiedyś mój ulubiony sitcom.