Wasze hity i kity tygodnia. Które seriale wygrały?
Redakcja
16 listopada 2014, 14:33
HITY TYGODNIA
Wasze hity tygodnia tym razem wygrywa "Supernatural" przed "Castle" i "Chirurgami".
1. "Supernatural" (10×05 – "Fan Fiction")
Shirley: Jestem pod ogromnym wrażeniem. Wreszcie chociaż przez chwilę mogliśmy się cieszyć starym dobrym "Supernatural" jak za dawnych lat. Uśmiech gościł na mojej twarzy przez cały czas trwania odcinka, a już nie wspomnę o tym, ile razy szczerze się śmiałam. Potrzebne było oderwanie choć na krótki moment od tych anielsko-demonicznych spraw i przypomnienie sobie, jak kiedyś wyglądał ten serial. To była doskonała rozrywka i bardzo żałuję, że te 40 minut minęło tak szybko, a w tym przypadku nie czułam tego dawno… Brawo!
"Castle" (7×06 – "The Time of Our Lives")
Andzia: Pomijając ostatnią scenę, nie ma się do czego przyczepić. Chwilowe przeniesienie się do alternatywnego świata wypadło zaskakująco dobrze. Zazwyczaj tego typu odcinki nie przypadają mi do gustu, jednak w tym przypadku wszystko zagrało świetnie, z dużą dawką humoru. Jedyne, co aż kłuło w oczy, to ten cholerny green screen w scenie ślubu. Nie dało się mniej kiczowato, panie Marlowe?
"Chirurdzy" (11×07 – "Could We Start Again, Please?")
jols: Za scenę w domu, w którym mieszkali już wszyscy! Dzięki tej scenie miałam wrażenie, że znowu oglądam stare dobre "Grey's Anatomy" z pierwszych sezonów. Za to, że wspominaliśmy George'a, za to, że Meredith w końcu przestaje zachowywać się jak nudna zołza i wraca do korzeni.
"Brooklyn 9-9" (2×06 – "Jake and Sophia")
Panna: Za Evę Longorię i za twist w pokoju hotelowym z rodzicami Giny i Boyle'a.
"Faking It" (2×08 – "Zen and the Art of Pageantry")
franiis: Za świetną kolację rodzinną Karmy, jej brata i uśmiech Liama, kiedy się przyznała.
"Homeland" (4×07 – "Redux")
Ola: Za absolutnie wszystko! Nie było sceny, słowa, spojrzenia, które trąciły fałszem. Claire może chyba już planować, w co się ubierze na galę Emmy.
"Jane the Virgin" (1×05 – "Chapter Five")
martini: Serial się rozkręca, a scena w windzie pomiędzy Michaelem a Rafaelem prześwietna.
"Doktor Who" (8×12 – "Death in Heaven")
Meg: W tym odcinku powróciło kilku starych znajomych. Z niektórymi trzeba było się pożegnać, inni przetrwali. Okazało się, że Missy odegrała wielką rolę w historii Doctor i Clary. Dowiedzieliśmy się też, dlaczego Missy zrobiła to wszystko oraz że Cyberman może mieć uczucia i dzięki nim ocalić świat. Najbardziej poruszająca jest ostatnia scena. Przytulając się, Doctor i Clara mogą się nawzajem okłamać, co nie udałoby się gdyby widzieli swoje twarze. To pożegnanie, którego chyba żadne z nich nie chciało, ale zgodziło się na nie bo nie potrafiło przyznać, że przegrało – Clara ostatecznie straciła Danny'ego, a Doctor nie znalazł Gallifrey.
KIT TYGODNIA
Rzadko zdarza się, że któryś odcinek dostaje dwucyfrową liczbę głosów na kit – w tym tygodniu ta sztuka udała się "The Walking Dead".
"The Walking Dead" (5×05 – "Self Help")
patryks83: Nie ma co tu się za bardzo rozpisywać, jak zapewne większość widziała, odcinek był marny. Twórcy poszli śladami "Lost", tworząc pierwsze flashbacki, jednak to nie ta liga. Jak nie umie się czegoś robić dobrze, to się za to nie zabiera. Mimo iż epizod piąty był trochę lepszy niż poprzednik, to jednak były to dwa najgorsze odcinki w historii serialu.