Wasze hity i kity tygodnia. Które seriale wygrały?
Redakcja
8 lutego 2015, 14:53
HITY TYGODNIA
W tym tygodniu Wasze hity zdecydowanie wygrało "Shameless". Za nim "Jane the Virgin" i "Banshee".
1. "Shameless" (5×04 – "A Night to Remem… Wait, What?")
123321: Jak stracić tysiące w jedną noc? Przepis na to ma Frank, który jest jak zwykle genialny. Największy egoista na świecie okazał się nadzwyczaj hojny, co prawda do momentu przebudzenia, ale jednak. Lip odkrywa, jakie mogłoby być jego życie, Ian zatraca się w kradzieży walizek, a Fiona kontynuuje magiczną przygodę rodem z komedii romantycznych. Tylko dlaczego nic nie wydaje się takie kolorowe?
2. "Jane the Virgin" (1×12 – "Chapter Twelve")
Catalina: Ten serial to zdecydowanie jak na razie dla mnie hit sezonu. Każdy odcinek jest cudowny, a "Chapter 12" to coś fantastycznego. Rogelio wymiata, jak go nie kochać? No i w końcu wiemy, kim jest Sin Rostro. Serial pogmatwany, ale mimo zawirowania fabuły ma sens.
3. "Banshee" (3×05 – "Tribal"
VisitorQ: Atak na Posterunek Cadi, czyli odcinek wypełniony akcją po brzegi, a na tych brzegów końcu otrzymujemy kolejny emocjonalny cios w tył głowy. Cios brutalny i bezlitosny. Cios rozrywający tamy i uwalniający potoki łez.
"Glee" (6×06 – "What the World Needs Now")
marekwyszosiat: Za ostatnią piosenkę, a właściwie to, co było podczas niej pokazane. Za prawdziwego ojca Britt. Za Brittany.
"Chirurdzy" (11×10 – "The Bed's Too Big Without You")
Nie ma uzasadnienia, ale jest hit.
"Broadchurch" (2×05 – "Episode 5")
Luc: Hit za realizację i przede wszystkim za konfrontację prawniczek na korytarzu – krótka, ale najlepsza scena odcinka. Minus za telenowelową sprawę z Sandbrook – Lee jest z Claire, ale ma romans z matką Pippy i wzajemne przyciąganie z Lisą. Claire być może ma romans z ojcem Pippy, który w sposób (niezdrowy???) ubóstwia swoją córeczkę i być może ma ciągoty w kierunku Lisy. Nawet jeśli połowa z tego okaże się nieprawdą, to i tak za dużo namieszali w obrębie tych pięciu osób.
"Castle" (7×13 – "I, Witness")
Meg: Tym razem Rick w swojej pracy detektywa został świadkiem morderstwa, czy jak się później okazało inscenizacji. Nie zmieniło to jednak faktu, że chciał poznać prawdę i pomógł w złapaniu mordercy. Ciekawie wypadł też wątek swatania Esposito przez Ryana. Można się jednak było spodziewać, że gdy Espo pozna prawdę o tym, jak Ryan umówił go na randkę, znajdzie sposób by się odegrać.
"Hart of Dixie" (4×05 – "Bar-Be-Q Burritos")
Avenien: Po prostu za Bluebell, wymarzone miejsce do zamieszkania.
KITY TYGODNIA
W kitach bez zmian – rządzą kłamczuchy, wampiry i spłukane dziewczyny.
"Pretty Little Liars" (5×18 – "Oh, What Hard Luck Stories They All Hand Me")
Blue Ivy: W sumie nie pamiętam już, o czym był ten odcinek. Przyzwyczaiłam się, bo gdzieś od połowy 3. sezonu ten serial jest o niczym, ale już nawet ładnie wyglądające kłamczuchy nie pomagają. Głupota goni głupotę, postacie irytują, a każda kolejna minuta tego serialu wywołuje na mojej twarzy reakcję a'la 'say whaaat?'.
"Pamiętniki wampirów" (6×13 – "The Day I Tried to Live")
Lulu: Kto wymyśla wątki w tym serialu? Wszystkie są tak debilne, że nie mogę uwierzyć, że pisze to więcej niż jedna osoba. Wampirza krew ratuje wykrwawiającego się człowieka, ale raka już nie. Cała postać Kaia (łącznie z jego imieniem) jest tak żałosna… Ciekawe, co on sobie myśli, jak ogląda siebie na ekranie? Odkąd obejrzałam pierwszy film o wampirach wydawało mi się, że żywią się krwią, jednak "Pamiętniki wampirów" wyprowadzają mnie z błędu i pokazują, że wampiry jedzą sobie w najlepsze naleśniki na śniadanka. Elena i Damon chyba nie mieli gorszej i bardziej nijakiej relacji, Caroline jest idiotką- serio jest, Bonnie mogłaby w końcu umrzeć raz na zawsze. Wydaje mi się, że oglądam ten serial po to żeby móc zagłosować w kitach na Serialowej… Wiem, to smutne.
"2 Broke Girls" (4×10 – "And the Move-In Meltdown")
bahgee: Ten serial powinien się już skończyć. Uwielbiam Kat, ale nawet dla niej już dłużej nie dam rady. Nieśmieszne to, męczące i zwyczajnie smutne.