Nowe "Twin Peaks" powstanie, ale bez Lyncha?
Marta Wawrzyn
6 kwietnia 2015, 10:22
Zamieszania wokół nowego "Twin Peaks" ciąg dalszy. David Lynch ogłosił w pierwszy dzień świąt na Twitterze, że opuszcza projekt, bo Showtime oferuje mu za mało pieniędzy. Stacja tymczasem twierdzi, że chce dojść do porozumienia.
Zamieszania wokół nowego "Twin Peaks" ciąg dalszy. David Lynch ogłosił w pierwszy dzień świąt na Twitterze, że opuszcza projekt, bo Showtime oferuje mu za mało pieniędzy. Stacja tymczasem twierdzi, że chce dojść do porozumienia.
Na początku lat 90. "Twin Peaks" zostało skasowane, po tym jak dramatycznie zaczęło tracić widzów, ale dziś atmosfera jest zupełnie inna. Mroczna, oniryczna i pełna wszelkich dziwności opowieść o morderstwie w małym miasteczku z dwoma charakterystycznymi szczytami górskimi uchodzi za jedną z najbardziej kultowych produkcji w dziejach telewizji. Na nowy sezon ogłoszony przez Showtime czekają miliony widzów z całego świata. Pytanie, czy bez Davida Lyncha to będzie rzeczywiście "Twin Peaks", na jakie czekamy.
Lynch już jakiś czas temu sygnalizował, że są kłopoty z jego kontraktem, negocjacje trwają i w związku z tym nowego "Twin Peaks" może nie być. Teraz na Twitterze napisał coś znacznie ostrzejszego: "Po roku i czterech miesiącach negocjacji odszedłem, ponieważ nie oferowano wystarczająco pieniędzy, abyśmy mogli zrobić scenariusz tak, jak uważałem, że należy go zrobić. Kocham świat Twin Peaks i chciałbym, aby było inaczej". Serię tweetów Lyncha możecie przeczytać poniżej.
Dear Twitter Friends, Showtime did not pull the plug on Twin Peaks.
— David Lynch (@DAVID_LYNCH) April 5, 2015
After 1 year and 4 months of negotiations, I left because not enough money was offered to do the script the way I felt it needed to be done.
— David Lynch (@DAVID_LYNCH) April 5, 2015
This weekend I started to call actors to let them know I would not be directing. Twin Peaks may still be very much alive at Showtime.
— David Lynch (@DAVID_LYNCH) April 5, 2015
I love the world of Twin Peaks and wish things could have worked out differently.
— David Lynch (@DAVID_LYNCH) April 5, 2015
Czy ogłoszenie opuszczenia projektu przez Lyncha to tylko element negocjacji? To wciąż jest możliwe. W końcu byliśmy świadkami wielu burzliwych negocjacji dotyczących kontraktów. O pieniądze w ostatnich latach kłócili się choćby aktorzy "The Big Bang Theory" czy "Modern Family". Zdarzało się, że produkcja bardzo popularnych seriali stawała, bo aktorzy nie pojawiali się na planie. Być może Lynch robi to samo – próbuje wymusić na szefostwie stacji Showtime bardziej korzystny kontrakt. Być może rzeczywiście odszedł.
Stacja Showtime w odpowiedzi na tweety wydała oficjalny komunikat: "Byliśmy zasmuceni dzisiejszym oświadczeniem Davida Lyncha, ponieważ wierzyliśmy, że będziemy w stanie wypracować rozwiązanie. Showtime również kocha świat Twin Peaks i wciąż mamy nadzieję, że możemy go przywrócić w całej jego wspaniałości, z dwoma jego znakomitymi twórcami, Davidem Lynchem i Markiem Frostem, u sterów".
Pozostaje czekać na kolejne wiadomości, miejmy nadzieję, że lepsze. Kontrakt podpisał już Kyle MacLachlan, czyli serialowy agent Cooper, a stacji Showtime niewątpliwie zależy na tym, aby odbudować świat Twin Peaks w takim kształcie, w jakim fani go pamiętają.