Uwielbiałam grać na Nintendo! Rozmawiamy z Mackenzie Davis z serialu "Halt and Catch Fire"
Marta Wawrzyn
20 czerwca 2015, 19:38
O kobietach w serialach i branży technologicznej, klimacie lat 80. i starych grach rozmawiamy z Mackenzie Davis, która wciela się w Cameron w "Halt and Catch Fire".
O kobietach w serialach i branży technologicznej, klimacie lat 80. i starych grach rozmawiamy z Mackenzie Davis, która wciela się w Cameron w "Halt and Catch Fire".
Marta Wawrzyn: W 2. sezonie "Halt and Catch Fire" zrobiło się bardzo feministyczne – w centrum uwagi są Cameron, Donna i ich nowa firma. Wydaje się, że one mają dużo trudniej, tylko dlatego że są kobietami, które walczą o swoje w typowo męskim świecie. Myślisz, że w branży technologicznej kobiety muszą być silniejsze?
Mackenzie Davis: Myślę, że dla Donny i Cameron – ale także z mojej perspektywy – kwestia płci pojawia się tylko wtedy, gdy ktoś ją podniesie. One nie są kobietami-przedsiębiorcami albo programistami płci żeńskiej. One są po prostu niesamowicie inteligentnymi i ambitnymi osobami, które tworzą biznes bez potrzeby identyfikacji czy epatowania swoją kobiecością. Takie podejście nie chroni ich jednak przed utarczkami na tle genderowym – jest całe mnóstwo osób, które na każdym kroku będą traktować je jak outsiderki i utrudniać im wejście do gry. Dziewczyny będą miały przez to często poczucie, że tak naprawdę nie należą do środowiska, w którym funkcjonują.
Jak bardzo twoim zdaniem Cameron się zmieniła od początku serialu? Fryzura rzuca się w oczy od razu, ale co jeszcze możesz nam powiedzieć? Czy własna firma sprawiła, że ona dorosła?
Cameron po raz pierwszy w życiu naprawdę się stara wyrażać empatię wobec innych, nawiązywać kontakt z ludźmi oraz wpływać na nich. Jej nowe zachowanie wynika ze świadomości, że aby prowadzić odnoszący sukcesy biznes, musi nauczyć się pracować z innymi. Na zmianę jej postawy wpływa także fakt, że Cameron darzy Donnę wielkim szacunkiem, potrzebuje jej i wie, że musi znaleźć sposób, by móc pracować z tak genialną kobietą.
Wydaje się oczywiste, że prędzej czy później ona znów się zejdzie z Joem. Ale czy to dobrze dla niej?
Myślę, że istnieje taka czasoprzestrzeń, w której mogłoby być im razem dobrze. Ale to bolesny temat i nie sądzę, że ich powrót do siebie może się wydarzyć ot tak.
Jesteś może geekiem? Jak bardzo Cameron różni się od ciebie?
Jeżeli bycie geekiem oznacza miłość do konkretnej rzeczy, to tak, jestem nim. Technologicznie zaś jestem totalnie nieogarnięta, Cameron dla odmiany jest prawdziwym geniuszem komputerowym.
A pamiętasz cokolwiek z lat 80.? Pierwsze komputery, gry, filmy? Jakie klimaty lubiłaś jako dziecko?
Urodziłam się w 1987 roku, tak więc moje wspomnienia z lat 80. są dość ograniczone. Pamiętam jednak, jak mama ubierała wtedy mnie i moją siostrę – wyglądałyśmy zupełnie jak francuskie laleczki rodem z XIX wieku (śmiech)! Na początku lat 90. byłam ogarnięta szałem Super Nintendo i takich gier jak Wolfenstein 3D (popularna niegdyś strzelanka, której bohaterem był żołnierz polskiego pochodzenia William Joseph Blazkowicz – przyp. red.) czy You Don't Know Jack (gracz wcielał się tu w rolę uczestnika szalonego teleturnieju, gdzie padały najbardziej absurdalne pytania, jakie można sobie wyobrazić. – przyp. red.). We wszystkie gry komputerowe grałyśmy wtedy z tatą.
Telewizja ostatnio jest kobietą. Kobiece bohaterki stają się coraz ciekawsze i bardziej skomplikowane. Czy uważasz, że dla ciebie jako aktorki seriale są najlepszym miejscem, aby grać coś ambitnego?
Uważam, że telewizja jest w czołówce, jeżeli chodzi o zmianę utartego zestawu wizerunków postaci. A to dzięki temu, że ma przestrzeń i czas do tego, by opowiedzieć historię, która ukazuje bohaterów w bardziej złożony i ludzki sposób. Myślę, że teraz ogólnie panuje pewien kulturalny trend na bardziej interesujące postacie i historie z kobietami w rolach głównych. To dla nas ważne, aby ludzie oglądali tego typu seriale i filmy, bo to sposób na udowodnienie, że pieniądze są tam, gdzie są dobre opowieści.
Premiera 2. sezonu "Halt and Catch Fire" już jutro – w niedzielę, 21 czerwca o 21:00 na CBS Europa. Zapraszamy!